Zainaugurowany w 2014 r. nowy gmach Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie, okrzyknięty współczesną ikoną architektoniczną miasta, jest tak naprawdę pierwszym budynkiem wzniesionym od podstaw na potrzeby tejże właśnie instytucji. Historia życia koncertowego, a także praktykowania i propagowania muzyki w Szczecinie sięga jednak czasów znacznie odleglejszych.
Protoplaści
Wbrew panującemu w Prusach powiedzeniu „Pomerania non cantat” (Pomorze nie śpiewa), już na przełomie XVIII i XIX w. w Szczecinie zauważalne są symptomy budzącego się do życia ruchu muzycznego. Muzykę uprawiano zrazu w instytucjach kościelnych oraz lokalnych szkołach, zapatrzonych w tradycję szczecińskiej szkoły kantatowej, związanej z dawnym Pedagogium Książęcym. W tym czasie większą rolę zaczyna odgrywać mieszczaństwo, które wraz ze stopniowym rozwojem handlu i przemysłu bogaci się i coraz śmielej pragnie realizować swoje potrzeby, również te o charakterze artystycznym. Kupcy, urzędnicy, przedstawiciele wolnych zawodów występują w roli mecenasów muzyki, a nierzadko również wykonawców-amatorów, przeznaczając na ten cel własne mieszkania oraz ciężko zarobione pieniądze. Obok publicznych koncertów w Szczecinie organizuje się zamknięte występy teatralne i muzyczne uzdolnionej arystokracji oraz przedstawicieli klasy mieszczańskiej. Koncerty odbywają się początkowo w różnych miejscach, które dysponują pomieszczeniami na tyle dużymi, aby pomieścić liczną widownię. Są to m.in. siedziba najstarszej szczecińskiej loży masońskiej „Pod Trzema Cyrklami” przy ul. Farnej, tzw. Dom Angielski, Dom Żeglarza przy ul. Szewskiej, a także liczne resursy kupieckie. Specjalną salę koncertową mogącą pomieścić aż 400 osób posiada Dom Strzelecki zbudowany w latach 1822-1824 przy ul. św. Ducha
(...czytaj więcej)