Fotojazz
Z bogatego archiwum Andrzeja Dąbrowskiego wybraliśmy 36 zdjęć z takich niezwykłych imprez jak pierwszy Jazz Camping w schronisku na Kalatówkach w 1959 roku, z udziałem czołowych polskich muzyków jazzowych, czy festiwale Jazz Jamboree lat sześćdziesiątych oraz portrety światowej sławy jazzmanów.
Andrzej Dąbrowski
Człowiek wielu talentów znany jest przede wszystkim jako piosenkarz, perkusista jazzowy i kompozytor, ale również jako kierowca rajdowy, wicemistrz Polski z 1957 roku. W połowie poprzedniego stulecia uczestniczył w formowaniu się polskiego jazzu. Debiutował w trio Andrzeja Kurylewicza. Potem przez ponad pół wieku grał i nagrywał m.in. z Wandą Warską, Wojciechem Karolakiem, Janem „Ptaszynem” Wróblewskim, Krzysztofem Komedą, Urszulą Dudziak, Michałem Urbaniakiem. Miał też okazję występować ze Stanem Getzem i Artem Farmerem. A ponieważ posiadał dodatkowo dar obserwacji i umiejętność posługiwania się aparatem fotograficznym – wykorzystał je do stworzenia klimatycznego dokumentu tamtego czasu i tamtego środowiska.
Zdjęcia zaczął robić wcześniej niż Ryszard Horowitz, z którym zresztą wspólnie muzykował.
Jak wspominał w jednym z wywiadów dla „Wiadomości” ZAiKS-u: „Wtedy trudno było zdobyć wszystkie materiały. Jeśli był w sklepie wywoływacz, to nie było utrwalacza. Czasem trzeba było szukać chemikaliów w Nowej Hucie. Papiery fotograficzne u nas produkował jedynie Foton i dostawy do sklepów były skąpe i nieregularne. Od czasu do czasu pojawiał się import z Węgier, tylko trzeba było trafić na dzień dostawy. Papiery węgierskie były lepsze.
Miały konkretną czerń i kontrast. Oj, napsułem sporo papierów. Zdjęcie było za blade albo za czarne i trzeba było naświetlać je od nowa. Jedynie filmów nigdy nie wywoływałem sam, bo tu można było zbyt wiele stracić, to już było ryzyko. Kiedy zamieszkałem w Warszawie, ciemnię miałem czasem w łazience. Tak jak większość ludzi w tamtych czasach, bo łazienki w Polsce zazwyczaj nie mają okien. Powiększalnik stał na umywalce. Szybę w drzwiach zaklejałem, a zwykłą żarówkę zamieniałem na czerwoną. Odbitki płukało się w wannie”.
Jam Session w holu Filharmonii
Po raz pierwszy w historii lodowego pałacu muzycy
Szczecin Philharmonic Big Band będą gospodarzami wyjątkowego jam session, który rozpocznie się w środę 26 stycznia o godzinie 19:30 w holu Filharmonii w Szczecinie. Gościem specjalnym będzie
Paweł Tomaszewski – artysta rezydent Filharmonii w Szczecinie.
Paweł Tomaszewski to jedna z najważniejszych postaci na polskiej jazzowej scenie muzycznej. Jest laureatem nagród indywidualnych wszystkich najważniejszych konkursów jazzowych w Polsce. Koncertował na scenach całego świata z polskimi i międzynarodowymi gwiazdami muzyki jazzowej i rozrywkowej. Jego pianistykę i twórczość charakteryzuje łączenie różnych stylów i tradycji muzycznych, a doskonała technika i warsztat stanowią punkt wyjścia dla kreatywnej myśli oraz swobodnej ekspresji.
Artysta koncertował i nagrywał z artystami takimi jak: Nigel Kennedy, Eric Marienthal, Dean Brown, Michael „Patches” Stewart, Anna Maria Jopek, Michał Urbaniak, Jarosław Śmietana, Urszula Dudziak, Kuba Badach, Mieczysław Szcześniak, Natalia Kukulska, Grażyna Auguścik, Adam Bałdych i wielu innych..
Szczecin Philharmonic Big Band to zespół założony w 2017 roku z inicjatywy puzonisty Igora Puszkara. Grupę tworzą muzycy Orkiestry Symfonicznej Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie oraz artyści związani ze szczecińskim środowiskiem muzycznym, wykładowcy i studenci Akademii Sztuki w Szczecinie.
Zaproszenia na wystawę do odbioru w kasie Filharmonii od 21.01.2022 r., w godzinach pracy kas. Liczba zaproszeń ograniczona. Chętnych do udziału w wydarzeniu zachęcamy również do kontaktu mailowego pod adresem:
galeria@filharmonia.szczecin.pl.
Wystawa będzie dostępna w Galerii Poziom 4. od 26.01.2022 r. do 26.03.2022 r.
Galeria jest czynna w piątki w godz. 16:00 – 18:00, w soboty 12:00 – 16:00 oraz podczas wydarzeń organizowanych przez Filharmonię.